Przejdź do głównej zawartości

Tadżin lham lahlou


Lham lahlou- czyli w dosłownym tłumaczeniu ,,słodkie mięso". To algierskie danie znane również pod nazwami tajine lahlou i berkok. Jest to baranina lub wołowina podawana na słodko z suszonymi owocami i migdałami. Danie pełne aromatów i przypraw. Bardzo popularne i lubiane w Algierii. Często podawane na weselach. W efekcie powolnego duszenia powstaje bardzo aromatyczny gulasz z miękkimi i rozpływającymi się w ustach kawałkami mięsa i suszonymi owocami. Przepis na lham lahlou jest prosty, tylko spójrzcie:


PRZEPIS 
  • 500/ 600 baraniny lub wołowiny 
  • 200 g suszonych śliwek
  • 100 g suszonych moreli
  • 100 g rodzynek
  • garść obranych migdałów
  • 1 duża łyżka masła
  • 1 cebula
  • 1 i 1/2 łyżki miodu (ja użyłam miodu migdałowego Huzar
  • 2 łyżki wody z kwiatu pomarańczy (jeśli nie macie, możecie pominąć)
  • 1 laska cynamonu
  • 1 gwiazdka anyżu (opcjonalnie)
  • sól, pieprz
  • szczypta kurkumy lub szafranu dla ładnego koloru . 
Śliwki i morele włożyć do miseczki. Owoce zalać gorącą wodą, zostawić na kilka minut a następnie odcedzić. W garnku rozpuścić masło i dodać startą na tarce cebulę. Chwilę przesmażyć. Dodać pokrojone w kawałki mięso, cynamon oraz sól i pieprz. Zalać zimną wodą tak aby przykryła mięso. Gotować na niewielkim ogniu pod przykryciem. Gdy mięso jest już prawie miękkie dodać miód, wodę z kwiatu pomarańczy oraz morele, śliwki, rodzynki i migdały. W razie potrzeby dolać trochę wody. Całość powinna się dusić jeszcze kilkanaście minut. Sprawdzić smak i ewentualnie dodać jeszcze soli i pieprzu. Gotowe danie podawać z tym z czym się lubi, według mnie najsmaczniejsze jest z ryżem.


Przepis powstał dzięki współpracy z marką Huzar. Jak wiecie, ich miody polecam Wam już od dawna bo sama ich używam i bardzo je lubię. Moimi ulubionymi są pomarańczowy, migdałowy, akacjowy i lawendowy ale Huzar ma w ofercie o wiele więcej smaków. Do tego dania użyłam migdałowego. Pozyskuje się go z nektaru kwiatów migdałowca. W smaku jest słodki z wyraźną nutą migdału. Podobnie jak inne miody ma działanie odżywcze i wzmacniające dla naszego organizmu- ma szerokie właściwości zdrowotne i świetnie wpływa na układ krążenia. Ponadto znajduje zastosowanie w pielęgnacji włosów, paznokci i skóry

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kuchnia algierska w pigułce

Prawdziwa kuchnia algierska jest aromatyczna i obfituje w różne przyprawy i zioła które nadają niesamowity smak i aromat przygotowywanym potrawom. Algierska kuchnia dziedziczy kulinarne tradycje berberskie, francuskie, hiszpańskie i otomańskie. Bazuje na świeżych i nie przetworzonych produktach- baraninie, jagnięcinie, drobiu, wołowinie (na pustyni popularne jest mięso wielbłąda), rybach (np.sardynki, dorada, miecznik, tuńczyk) i owocach morza (np.krewetki, mule, kalmary). Na owocach np. świeżych figach, owocach opuncji figowej, daktylach. Daktyle właściwie je się zarówno świeże jak i suszone. Algierczycy lubią je przegryzać jako przekąskę a także przygotowywać z nich różne słodkości. Prawie każde danie zawiera dużą ilość warzyw, zwłaszcza bakłażanów, cukinii, pomidorów, ziemniaków, słodkiej papryki, selera, ciecierzycy. Popularne są oliwki- zarówno zielone jak i czarne. Jedzone w sałatkach i gotowane w różnych daniach. Skoro już mowa o oliwkach to koniecznie muszę wspomnie

Języki w Algierii- w jakim języku mówią Algierczycy

Jeśli wydaje Wam się, że w Algierii ludzie posługują się klasycznym arabskim to jesteście w błędzie. Algierczycy bowiem uczą się go dopiero w szkole i nie używają go na co dzień. Języki w Algierii to dość skomplikowany temat gdyż w tym kraju  trzy główne języki jakimi posługują się ludzie to dialekt algierski (dardża), język tamazigh i język francuski. Do tego dochodzą także inne dialekty języka berberskiego (tamazigh).  Oryginalnym językiem Algierii był język berberski ponieważ to nie Arabowie lecz Berberowie (zwani inaczej amazigh) są rdzenną ludnością tego kraju. Berberski miał w Algierii (i ma nadal) różne dialekty. Arabski przybył do kraju gdy Algierię najechali Arabowie. To oni wprowadzili do Algierii kulturę arabską i islam. Kiedy kraj najechali i skolonizowali Francuzi, próbowali pozbyć się rodzimej kultury, a jednym ze sposobów, było narzucenie ludziom języka francuskiego. Po odzyskaniu niepodległości język arabski został ogłoszony językiem urzędowym. Zaś w 2016 roku

Szorba- algierska zupa

Szorba- pyszna zupa z Algierii. Aromatyczna i przepyszna. Pachnąca obłędnie przyprawami. Niezwykle popularna zupa w tym kraju, na równi z harirą.  Występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. Zazwyczaj gotowana na baraninie, chociaż wiele osób preferuje cielęcinę lub kurczaka. Na północy Algierii warzywa zmieniają się zgodnie z sezonami- latem cukinia lub bakłażany a wiosną groszek lub fasola. Niektórzy lubią szorbę bez dodatków, inni z kaszką frik (ze zmiażdżonej pszenicy durum) a jeszcze inni z drobnym makaronem vermicelli. W wielu wersjach, pod koniec gotowania dodaje się suszoną lub świeżą miętę. Na wschodzie Algierii zupa ta bywa nazywana ,,djari'' i ma gładką konsystencję. Szorba może być także ,,biała'' przypominająca z wyglądu nasz polski rosół. Podobnie jak jej ,,czerwona''wersja  występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. W Algierze lubi się dodawać do niej cynamon, zaś na wschodzie kraju przyprawa ta rzadko występuje w sło