Przejdź do głównej zawartości

Algieria i migranci z Afryki Subsaharyjskiej czyli push-backi i śmierć na pustyni

Algieria, początkowo była krajem tranzytowym dla migrantów z Afryki Subsaharyjskiej, obecnie w coraz większym stopniu staje się dla części z nich krajem docelowym. Są to migranci, osoby ubiegające się o azyl, migranci zarobkowi, osierocone dzieci migrantów bez opieki, osoby, które doświadczyły przemocy na tle seksualnym i ze względu na płeć oraz ofiary handlu ludźmi. Strategiczne położenie Algierii stawia ją w samym sercu przepływów migracyjnych z Sahelu do Europy. 

ONZ poinformowało na początku lipca 2024 r. że uważa się iż więcej migrantów umiera na pustyni Sahara niż tonie w Morzu Śródziemnym.

Czy Algieria ma podpisane porozumienia z UE w sprawie migrantów?

Algieria nie ma oficjalnie podpisanego żadnego porozumienia z Unią Europejską w sprawie powstrzymania napływu migrantów do Morza Śródziemnego. Takie umowy z UE w formie dwustronnego partnerstwa mają podpisane Maroko, Tunezja, Mauretania i Egipt, zapobiegając w ten sposób napływowi migrantów do Europy w zamian za bezpośrednią pomoc finansową lub pomoc w formie inwestycji czy wsparcia rozwoju gospodarczego.

Organizacje pozarządowe a kwestia migrantów 

Jeśli chodzi o organizacje pozarządowe, Algieria toleruje obecność na swoim terytorium kilku międzynarodowych organizacji humanitarnych. Jest to Oxfam i Triangle Génération Humanitaire, działające głównie na rzecz pomocy uchodźcom saharyjskim w Tindouf w południowo-zachodniej Algierii. Działają we współpracy z Biurem ds. Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. Dlaczego rząd toleruje tylko kilka organizacji? Wynika to z braku zaufania władz Algierii do międzynarodowych organizacji pozarządowych, którym często zarzuca się ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju. Odzwierciedla to również trudność w znalezieniu balansu między bezpieczeństwem i suwerennością narodową postulowanymi przez władze Algierii a obowiązkiem przestrzegania przez kraj prawa humanitarnego wymaganym przez prawo międzynarodowe.

Algieria zaostrza politykę migracyjną 

Rząd Algierii zaostrzył swoją politykę migracyjną i zintensyfikował operacje mające na celu repatriację i zawracanie migrantów z Afryki Subsaharyjskiej w kierunku Sahary. Działania te wywołały napięcia dyplomatyczne, zwłaszcza z Nigrem, który 3 kwietnia wezwał ambasadora Algierii, aby wyrazić swoje niezadowolenie.

Południowe prowincje Algierii uważane są za tak zwane punkty przesiadkowe dla afrykańskich migrantów pragnących dotrzeć do Europy. Według władz Algierii, na tym obszarze działają handlarze ludźmi, którzy organizują przemyt Afrykańczyków chcących przedostać się przez Morze Śródziemne do Europy. 

Statystyki dotyczące push-backów i śmierci migrantów 

8 lipca 2024 r. podano do wiadomości, że zmarło 14 osób po tym jak utknęli na algierskiej pustyni przy granicy z Libią. Poinformowało o tym Algierskie Stowarzyszenie Pomocy Poszukiwawczo-Ratownicze. Ofiary to chłopcy i mężczyźni w wieku od 10 do 55 lat, których znaleziono na pustyni w południowo-wschodniej Algierii.

W pierwszym kwartale 2024 r. Algieria deportowała ponad 17 000 migrantów do „Punktu Zero” na granicy Sahary z Nigrem.

W 2023 r. Organizacja Alame Phone Sahara naliczyła, że Algieria deportowała do ,,Punktu Zero" 26 000 migrantów. Od stycznia do marca 2023 r. 4677 migrantów przybyło do Assamaki pieszo po deportacji z Algierii i utknięciu na pustyni. Mniej niż 15% z nich mogło uzyskać schronienie lub ochronę po przybyciu.

Według InfoMigrants od 2020 roku na północ od Assamaki znaleziono około 30 ciał.

W 2023 r. Algieria zmusiła ponad 9000 afrykańskich migrantów do przekroczenia granicy z Nigrem, co stworzyło krytyczną sytuację humanitarną. Migranci zostali zablokowani w Assamace- odległym mieście w regionie pustyni Agadez. Informacje podało Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej i Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji.

Według organizacji pozarządowej Alarm Phone Sahara, operacje odsyłania migrantów są w toku i od 2018 r. odbywają się w liczbie co najmniej jednego konwoju tygodniowo. Moctar Dan Yaye, menadżer ds.komunikacji w Alarm Phone Sahara powiedział, że „Wydalania te odbywają się na podstawie porozumienia z Nigrem. Algieria nie bierze jednak pod uwagę narodowości migrantów, którym odmawia pozostania w kraju.

Na początku grudnia 2016 r. aresztowano dużą liczbę migrantów z Afryki Subsaharyjskiej mieszkających w nadmorskich miastach Algierii, zwłaszcza w stolicy kraju. Z relacji Algierskiej Ligi Obrony Praw Człowieka (LADDH) wynika, że ​​1400 osób aresztowano i przewieziono do miasta Tamanrasset w południowej Algierii, skąd rozpoczęły się ich deportacje. Najbardziej dotknięci tym byli obywatele Mali i Kamerunu.

W 2013 r. na pustyni między Algierią a Nigrem znaleziono zwłoki 92 migrantów z Afryki Subsaharyjskiej. 

Masowe wypędzenia stworzyły dramatyczną sytuację humanitarną. Odesłani migranci regularnie utykają na granicach lub w regionie pustynnym, gdzie jest niewiele środków do życia, a ośrodki recepcyjne, takie jak ten w wiosce Assamaka na granicy algiersko-nigeryjskiej, są przepełnione. Masowe wydalanie migrantów spotyka się z krytyką ze strony organizacji pozarządowych i prawa międzynarodowego, zwłaszcza że Algieria jest sygnatariuszem Konwencji o uchodźcach z 1951 r. oraz Afrykańskiej Karty praw człowieka.

Rasistowskie wypowiedzi polityków o hordach migrantów niosących choroby i przestępczość 

Godne potępienia słowa padły z ust algierskiego adwokata Faruka Ksentiniego, przewodniczącego Komisji Ochrony i Popierania Praw Człowieka, organizacji bliskiej rządowi. W wywiadzie dla gazety Es-Sawt El-Akher z dnia 5 grudnia 2016 r. opisał mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej jako nosicieli chorób, szczególnie AIDS i wezwał władze Algierii do ich deportacji, aby zdjąć ,,te problemy” z pleców Algierczyków. Te skandaliczne słowa wywołały oburzenie w algierskich mediach społecznościowych. 

Wypowiedzi prezydenta sąsiedniej Tunezji Kais Saieda z 2018 r. gdy potępiał „hordy nielegalnych migrantów” będących źródłem „przemocy, przestępczości i niedopuszczalnych czynów”, którzy ,,chcą zmienić demografię Tunezji" zadziałały jako rozhamowanie nastrojów zarówno w Tunezji jak i Algierii. Przykładowo piosenkarka muzyki raï, Cheba Warda, oświadczyła, że ​​popiera plan deportacji wszystkich czarnych migrantów.

Ośrodki dla uchodźców i rasistowskie traktowanie

Migranci spotykają się z niedopuszczalnymi i skrajnymi formami przemocy, w tym torturami i złym traktowaniem. Wielu migrantów z Afryki Subsaharyjskiej, którzy żyją w Algierii są zmuszeni do żebrania na ulicach. Najczęściej wysyłane są do tego dzieci lub kobiety z małymi dziećmi. Przez wielu Algierczyków migranci nazywani są sadaka (jałmużna). Bardzo często migranci padają ofiarami rasizmu. 

Ośrodki dla migrantów i uchodźców w których przetrzymywani są migranci, są często przepełnione, niehigieniczne i brakuje w nich urządzeń sanitarnych. 

Rasizm wobec czarnych w Algierii jest niestety obecny, są oni często ofiarami dyskryminacji, stygmatyzacji i aktów przemocy ze względu na kolor skóry. Znalezienie pracy i mieszkania graniczy z cudem a wielu Algierczyków traktuje ich z pogardą i protekcjonalnością. W 2020 r. dochodzenie Amnesty International ujawniło, że czarni migranci i uchodźcy w Algierii byli narażeni na powszechną przemoc, w tym arbitralne aresztowania, przemoc fizyczną i przymusowe eksmisje.

Z kolei w kwietniu 2024 r. nigeryjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych napisało w oświadczeniu prasowym, że potępia niedawne zakrojone na szeroką skalę policyjne naloty na Afrykańczyków Subsaharyjskich, w tym wielu Nigerczyków, zamieszkujących w Tamanrasset (południowa Algieria), podczas których lekceważono ich integralność fizyczną i bezpieczeństwo ich mienia”. Strona ministerstwa udostępniła na facebooku filmy pokazujące dziesiątki Nigeryjczyków w Algierii ładowanych na ciężarówki w kierunku granicy lub porzucanych pieszo na pustyni, niektórzy byli owinięci bandażami. Nigeryjscy urzędnicy wezwali przedstawicieli Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji aby zajęli się „eskalującą sytuacją”.

Raport ONZ- dwukrotnie więcej migrantów i uchodźców umiera na Saharze niż w Morzu Śródziemnym 

Szacuje się, że przez Saharę przemieszcza się więcej osób niż przez Morze Śródziemne, a liczba ofiar wśród uchodźców i migrantów na pustyni jest prawdopodobnie dwukrotnie większa niż na morzu. Tak wynika z raportu „W tej podróży nikogo nie obchodzi, czy żyjesz, czy umierasz”. Jest to raport opublikowany 5 lipca 2024 r. przez UNHCR, Agencję ONZ ds. Uchodźców, Międzynarodową Organizację ds. Migracji i grupę badawczą Mixed Migration Centre.

Raport podkreśla ekstremalne formy przemocy, łamania praw człowieka i wyzysku, których doświadczają uchodźcy i migranci nie tylko na morzu, ale także na szlakach lądowych prowadzących do śródziemnomorskiego wybrzeża Afryki.

W raporcie wyjaśniono, że ze względu na ogromny obszar, utrudniony dostęp lub brak dostępu do oficjalnych i nieoficjalnych ośrodków dla migrantów, rzadkie raporty od władz lub brak raportów, zbieranie informacji o zgonach jest niezwykle trudne, a liczby z pewnością znacznie zaniżają rzeczywistość.

Liczne niebezpieczeństwa i zagrożenia 

Na trasach biegnących przez Saharę obecne są gangi, które porywają, a następnie wykorzystują migrantów jako niewolników i dawców organów, zmuszają do świadczenia usług seksualnych i traktują jako sposób na uzyskanie okupu.

Źródła:

https://mixedmigration.org/resource/on-this-journey-no-one-cares-if-you-live-or-die-2/

https://unric.org/en/migration-twice-as-many-migrants-die-crossing-the-sahara-than-the-mediterranean-sea/

https://www.iris-france.org/186600-is-algeria-tightening-its-migration-policy/

https://reliefweb.int/report/algeria/algeria-sub-saharan-migrants-are-exposed-violence-and-expulsions

https://www.infomigrants.net/en/post/58306/algeria-14-dead-and-five-missing-near-libyan-border

https://www.lemonde.fr/en/algeria/article/2023/07/14/wandering-sub-saharan-migrants-risk-deportation-in-algeria_6053152_221.html

https://www.middleeastmonitor.com/20240708-14-people-die-in-algeria-desert-near-libya-border/

https://www.amnesty.org/en/latest/news/2023/03/tunisia-presidents-racist-speech-incites-a-wave-of-violence-against-black-africans/

https://ausaco.org/opinion/377


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kuchnia algierska w pigułce

Prawdziwa kuchnia algierska jest aromatyczna i obfituje w różne przyprawy i zioła które nadają niesamowity smak i aromat przygotowywanym potrawom. Algierska kuchnia dziedziczy kulinarne tradycje berberskie, francuskie, hiszpańskie i otomańskie. Bazuje na świeżych i nie przetworzonych produktach- baraninie, jagnięcinie, drobiu, wołowinie (na pustyni popularne jest mięso wielbłąda), rybach (np.sardynki, dorada, miecznik, tuńczyk) i owocach morza (np.krewetki, mule, kalmary). Na owocach np. świeżych figach, owocach opuncji figowej, daktylach. Daktyle właściwie je się zarówno świeże jak i suszone. Algierczycy lubią je przegryzać jako przekąskę a także przygotowywać z nich różne słodkości. Prawie każde danie zawiera dużą ilość warzyw, zwłaszcza bakłażanów, cukinii, pomidorów, ziemniaków, słodkiej papryki, selera, ciecierzycy. Popularne są oliwki- zarówno zielone jak i czarne. Jedzone w sałatkach i gotowane w różnych daniach. Skoro już mowa o oliwkach to koniecznie muszę wspomnie

Języki w Algierii- w jakim języku mówią Algierczycy

Jeśli wydaje Wam się, że w Algierii ludzie posługują się klasycznym arabskim to jesteście w błędzie. Algierczycy bowiem uczą się go dopiero w szkole i nie używają go na co dzień. Języki w Algierii to dość skomplikowany temat gdyż w tym kraju  trzy główne języki jakimi posługują się ludzie to dialekt algierski (dardża), język tamazigh i język francuski. Do tego dochodzą także inne dialekty języka berberskiego (tamazigh).  Oryginalnym językiem Algierii był język berberski ponieważ to nie Arabowie lecz Berberowie (zwani inaczej amazigh) są rdzenną ludnością tego kraju. Berberski miał w Algierii (i ma nadal) różne dialekty. Arabski przybył do kraju gdy Algierię najechali Arabowie. To oni wprowadzili do Algierii kulturę arabską i islam. Kiedy kraj najechali i skolonizowali Francuzi, próbowali pozbyć się rodzimej kultury, a jednym ze sposobów, było narzucenie ludziom języka francuskiego. Po odzyskaniu niepodległości język arabski został ogłoszony językiem urzędowym. Zaś w 2016 roku

Szorba- algierska zupa

Szorba- pyszna zupa z Algierii. Aromatyczna i przepyszna. Pachnąca obłędnie przyprawami. Niezwykle popularna zupa w tym kraju, na równi z harirą.  Występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. Zazwyczaj gotowana na baraninie, chociaż wiele osób preferuje cielęcinę lub kurczaka. Na północy Algierii warzywa zmieniają się zgodnie z sezonami- latem cukinia lub bakłażany a wiosną groszek lub fasola. Niektórzy lubią szorbę bez dodatków, inni z kaszką frik (ze zmiażdżonej pszenicy durum) a jeszcze inni z drobnym makaronem vermicelli. W wielu wersjach, pod koniec gotowania dodaje się suszoną lub świeżą miętę. Na wschodzie Algierii zupa ta bywa nazywana ,,djari'' i ma gładką konsystencję. Szorba może być także ,,biała'' przypominająca z wyglądu nasz polski rosół. Podobnie jak jej ,,czerwona''wersja  występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. W Algierze lubi się dodawać do niej cynamon, zaś na wschodzie kraju przyprawa ta rzadko występuje w sło