Wojna Piaskowa czyli spór Algierii i Maroka o granice
30 października 1963 roku, 62 lata temu, zakończyła się Wojna Piaskowa między Algierią a Marokiem, o której mało kto dziś pamięta.
Po 132 latach francuskiej okupacji Algieria dopiero zaczynała organizować swoje granice. Tymczasem Maroko, również świeżo po dekolonizacji domagało się przyłączenia terenów Tindouf i Béchar, leżących na zachodzie Algierii.
Marokański król Hasan II twierdził, że obszary te „historycznie należały do Maroka”, a Francuzi włączyli je do Algierii bez konsultacji z lokalną ludnością. Algieria odrzuciła te roszczenia. Argumentowano, że granice były spuścizną kolonialną, ale ich zmiana mogłaby zdestabilizować cały Maghreb.
W październiku 1963 roku doszło do starć między siłami obu krajów na pustynnym pograniczu. Marokańskie wojska zajęły kilka algierskich posterunków, a algierskie oddziały, wsparte ochotnikami z czasów wojny o niepodległość, próbowały odeprzeć atak. Walki trwały kilka tygodni.
Chociaż konflikt był krótki i ograniczony geograficznie, miał ogromny wydźwięk polityczny bo zderzyły się w nim dwie wizje przyszłości Maghrebu: marokańska monarchia, dążąca do odtworzenia „Wielkiego Maroka” sprzed kolonializmu oraz Algieria rewolucyjna, wspierająca ruchy niepodległościowe i antykolonialne w całej Afryce.
Zawieszenie broni podpisano 30 października 1963 roku w Bamako (Mali) dzięki mediacji państw afrykańskich, zwłaszcza Egiptu, Etiopii i Mali.
Porozumienie potwierdziło istniejącą granicę i przewidywało dalsze negocjacje w ramach Organizacji Jedności Afrykańskiej.
Wojna Piaskowa zakończyła się więc bez jednoznacznego zwycięzcy, ale z trwałym śladem nieufności między Algierią i Marokiem.
Konflikt zahamował ideę jedności Maghrebu, promowaną wcześniej przez rewolucjonistów z FLN i marokańskich nacjonalistów. Ugruntował podział między Algierią a Marokiem, który do dziś wpływa na stosunki w regionie, od zamkniętej granicy po spór o Saharę Zachodnią.
Wielu Algierczyków wspomina Wojnę Piaskową nie tylko jako konflikt graniczny, ale też jako pierwszą próbę po wojnie o niepodległość. To moment, w którym Algieria musiała po raz pierwszy powiedzieć „nie” już nie wobec Francji, lecz wobec własnych sąsiadów.
🗺Kto miał rację?
Kwestia, kto miał rację w konflikcie między Algierią a Maroko nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Historycy podkreślają, że spór miał wiele warstw: kolonialne dziedzictwo, roszczenia historyczne, geopolitykę i zasoby naturalne.
●Maroko odwołuje się do historycznych więzi plemiennych, sułtanatu i tradycyjnej lojalności części ludności pustynnej wobec sułtana marokańskiego. Przykładowo zdaniem Rabatu regiony typu Tindouf albo Béchar były w pewnym okresie sferą wpływów marokańskich. Maroko uważało, że gdy odzyskało niepodległość w 1956 roku, przynajmniej część tych terenów „powinna” wrócić do Maroka zamiast zostać włączona w granice kolonialnej Algierii czy francuskiej Algierii. Roszczenia Maroka miały też wymiar strategiczny i ekonomiczny: regiony pustynne mogły mieć znaczenie ze względu na surowce, dostęp do handlu, itp.
●Algieria podkreśla, że granice kolonialne (linie wyznaczone przez Francję) powołane po dekolonizacji są tym, co międzynarodowe prawo w dużej mierze uznaje a zmiany tych granic bez konsensusu mogłyby destabilizować region. Algieria argumentuje, że nawet jeśli historyczne związki plemienne wobec Maroka istniały to nie były równoznaczne z suwerenną kontrolą państwową, a ponadto terytoria były administrowane przez Francję włączone w kolonię algierską. Ponadto, spór dotyczył także „statusu quo ante”. Algieria była niezależna od 1962 roku i domagała się utrzymania granic, które zostały wyznaczone w momentach dekolonizacji.
●Historycy zwracają uwagę, że brak jasnego oznaczenia granicy w ogromnych, słabo zaludnionych obszarach pustynnych sprzyjał konfliktowi. Linie były często „umowne”, bazujące na plemiennych powiązaniach, dawnych lojalnościach, a nie nowoczesnej administracyjnej granicy.
Wiele badań podkreśla, że Maroko miało pewne uzasadnienie historyczne, ale jego roszczenia były nadmiarowe. Np. ideologia „Wielkiego Maroka” przewidywała znacznie większe obszary niż te faktycznie sporne.
Z drugiej strony badacze zauważają, że Algieria korzystała z sytuacji po dekolonizacji, gdy była w stanie mniej ustabilizowanym, więc konflikt był też geopolityczny- chodziło o wpływy w Maghrebie, naturę państwa, ideologię, a nie tylko granicę.
●Jeśli chodzi o liczbę ofiar, to dane różnią się w zależności od źródła, bo żadna ze stron nie prowadziła pełnych, oficjalnych statystyk. Historycy przyjmują orientacyjnie:
Straty po stronie algierskiej: ok. 300-400 zabitych i 500-600 rannych.
Straty po stronie marokańskiej: ok. 200-300 zabitych i 300-400 rannych.
Jeńcy: od 50 do 300 żołnierzy po obu stronach (różne źródła podają inne liczby).
●Oficjalnie konflikt zakończył się bez zmiany granicy: zostały utrzymane granice kolonialne, a Maroko ostatecznie zrezygnowało z części swoich roszczeń w traktacie z 1972 roku.

Komentarze
Prześlij komentarz