Przejdź do głównej zawartości

Stowarzyszenia i inicjatywy LGBTQ+ w Algierii

Algieria, Maroko i Tunezja zachowały z czasów francuskiej kolonizacji przepis kodeksu karnego, który za czyny homoseksualne grozi karą od 2 miesięcy do 3 lat więzienia. Od czasu uzyskania niepodległości przez te trzy kraje przepisy te nie zmieniły się. Dopiero u progu nowego tysiąclecia, dzięki nadchodzącej rewolucji cyfrowej, osoby LGBTQ+ z Maghrebu zaczęły buntować się przeciwko swojej sytuacji za pośrednictwem forów internetowych i blogów.

Artykuł 338 prawa algierskiego stanowi, że „każdy winny aktu homoseksualnego podlega karze pozbawienia wolności od 2 miesięcy do 2 lat oraz karze grzywny w wysokości od 500 do 2000 dinarów”.

Artykuł 333 karze „każdą osobę, która dopuszcza się publicznego znieważenia skromności". Sprawcy grożą 2 miesiące więzienia i grzywna w wysokości od 500 do 2000 dinarów. Jeżeli tej „zniewagi" dopuści się osoba tej samej płci, grożąca kara to „pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 3 lat i grzywna od 1000 do 10 000 dinarów".

Algierscy działacze LGBTQ+ zwracają jednak uwagę na artykuł 32 Konstytucji, który zabrania wszelkiej „dyskryminacji ze względu na urodzenie, rasę, płeć, opinię lub jakikolwiek inny stan lub okoliczność osobistą lub społeczną".

W Algierii, gdzie władzę ma armia i w dużej mierze religia, gdzie prasa ma nałożony kaganiec i gdzie ważna jest kontrola społeczna, Internet jest jednym z niewielu miejsc gdzie osoby LGBTQ+ mogą swobodnie rozmawiać o swojej orientacji seksualnej.

Nie można ignorować faktu, że wielu homoseksualnych mężczyzn i kobiet zmusza się do odgrywania heteroseksualnej roli, aby zachować swój wizerunek w oczach rodzin i społeczeństwa.

Behind the Mask, organizacja non- profit, która publikuje informacje dla lesbijek i gejów w Afryce, opisuje postawy społeczne w Algierii jako „brutalnie homofobiczne".

Homofobiczne nastawienie społeczeństwa algierskiego wydaje się bardziej niebezpieczne niż prawo, ponieważ ujawnienie działaczy LGBTQ+ grozi im atakami fizycznymi, społecznym i rodzinnym linczem a czasem i przymusowym opuszczeniem kraju.

Aktywiści, stowarzyszenia i cyfrowe magazyny

Mobilizacja algierskich osób LGBTQ+ koncentruje się obecnie bardziej na „samoakceptacji" niż na zmianach instytucjonalnych lub prawnych na co większość aktywistów nie ma nadziei w najbliższych latach.

Istnieje wiele grup i stron na portalach społecznościowych dla osób LGBTQ+, chociażby na facebooku czy instagramie.

Abu Nawas utworzony w 2007 r. i Alouen utworzony w 2011 r. to pierwsze stowarzyszenia działające na rzecz osób homoseksualnych i transpłciowych. Niestety nie są uznane prawnie ze względu na ustawodawstwo.

Istnieje też algierski magazyn internetowy dla lesbijek- Lexo Fanzine oraz magazyn internetowy dla osób LGBT- El Shad.

Alouen

Stowarzyszenie młodych Algierczyków LGBTQ+ Alouen powstało w 2011 roku. Ma na celu ,,zwalczać wszelkie formy dyskryminacji LGBT, walczyć ze wszystkimi formami przemocy wobec LGBT, przyczyniać się do rozwoju osób LGBT w społeczeństwie algierskim poprzez ułatwianie ich akceptacji i integracji, a także przyczyniać się do walki z AIDS i chorobami przenoszonymi drogą płciową w społeczności LGBT”.

Alouen (w języku arabskim „kolor”), nie jest stowarzyszeniem w sensie prawnym. W związku z tym nie może pozyskiwać lokali, gromadzić środków publicznych lub prywatnych, ani organizować naborów wolontariuszy. Nie może także organizować demonstracji ani zgromadzeń publicznych. Internet wydaje się być jedynym głównym środkiem wyrazu algierskiej społeczności queer, który pozwala im stworzyć sieć i kolektyw przy jednoczesnym zachowaniu anonimowości.

Stowarzyszenie działa w oparciu o samofinansowanie. Wszystkie działania realizowane są dzięki corocznym składkom członków, ale także jednorazowym wpłatom na potrzeby konkretnego projektu. Podróże członków na spotkania wewnętrzne i spotkania pokrywane są na ich własny koszt.

Hasło na stronie Alouen jest napisane po arabsku: „Jestem Algierczykiem jak ty”. Wybór języka arabskiego jest istotny, wiedząc, że administratorzy tej strony doskonale mówią po francusku i na ogół komunikują się po francusku. Podkreślona zostaje tu kwestia tożsamości narodowej i przynależności do Algierii. Jest to sposób na pokazanie, że walka ma przede wszystkim charakter algiersko-algierski i dotyczy żądania prawa do istnienia i życia ze względu na swoją orientację seksualną w społeczeństwie algierskim.

Twórcy Alouen mają od 20 do 42 lat. Jest 12 kobiet i 8 mężczyzn. Reprezentują różne kategorie społeczno-zawodowe (studenci, pracownicy, kadra kierownicza, nauczyciele itp.). Nie wszyscy  mieszkają w Algierii, siedmiu aktywistów mieszka we Francji.

Alouen było jednym z inicjatorów pierwszej próby zorganizowania demonstracji lesbijek w Algierii w lutym 2013 roku w samym centrum stolicy. Jednak siłom porządku publicznego, wspieranym przez wielu obywateli, udało się w ciągu kilku minut rozproszyć niewielki tłum demonstrantów. Żadne media regionalne ani ogólnokrajowe nie wspomniały o tym wydarzeniu. Jedyne miejsce w jakim można było o tym przeczytać fora internetowe i strony informacyjne w sieciach społecznościowych jak np. DZ BuzZ.

Alouen wypuszcza też serię internetowych podcastów do pobrania pod nazwą „Radio Alouen”. Do radia można dzwonić na Skype, audycje są nagrywane i puszczane na antenie w czasie rzeczywistym.

Abu Nawas

Kolektyw Abu Nawas powstał w 2005 roku i wziął swoją nazwę od homoseksualnego perskiego poety z VIII wieku, popularnego w Maghrebie.

Akcja ,,TenTen” to inicjatywa zapoczątkowana w 2007 roku przez Abu Nawas. Polega na corocznym zapaleniu świeczki 10 października o godzinie 20:00 i umieszczeniu jej zdjęcia na swoim koncie na Facebooku. Jest to sposób na stworzenie więzi solidarności i wspólna sprawa wszystkich sojuszników LGBTQ+ w Algierii.

Magazyn El Shad

Dostępny w Internecie El Shad jest całkowicie bezpłatnym kwartalnikiem przeznaczonym dla algierskiej społeczności LGBTQ+.

Magazyn został utworzony w listopadzie 2014 roku przez trzech członków stowarzyszenia LGBT Alouen.

Słowo „shad" było początkowo używane przez heteroseksualistów w odniesieniu do homoseksualistów, ponieważ oznaczało „nienormalny". Założyciele mówili ,,Wybraliśmy tę nazwę przewrotnie, ponieważ twierdzimy, że jest to ,,nienormalność”, w taki sam sposób, w jaki wszyscy są nienormalni. Bycie blondynem, rudym, białym czy czarnym jest tak samo ,,nienormalne”, jak bycie homoseksualistą. Chcieliśmy ponownie zastosować ten termin, aby pokazać czytelnikom, że bycie homoseksualistą jest właśnie czymś tak samo normalnym jak bycie heteroseksualnym”.

Pierwszemu numerowi El Shad towarzyszyła okładka na której dziewczyna w krótkich spodenkach wkłada rękę do spodenek. Podczas gdy w większości magazynów o tematyce homoseksualnej często obserwujemy całujące się dwie dziewczyny lub dwóch mężczyzn, tutaj pojawia się inny przekaz: wolność ubioru i decydowania o swoim ciele.

W El Shad możemy przeczytać między innymi o tym jak to jest być osobą transseksualną w Algierii, o historii transseksualizmu oraz wypowiedzi studentów i dziennikarzy na temat środowiska LGBTQ+.

El Shad chce rozmawiać z lesbijkami, gejami, osobami biseksualnymi i transpłciowymi, aby powiedzieć im, że ludzie tacy jak oni mogą odnieść sukces. ,,Młodzi ludzie popełniają samobójstwa pod presją społeczną. Chcemy, aby te tragedie się skończyły. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że ten magazyn nie zmieni prawa i społeczeństwa z dnia na dzień, ale dzięki takim drobnym inicjatywom można stopniowo zmieniać poglądy ludzi”- mówi jeden z założycieli magazynu.

Magazyn Lexo Fanzine

Kolejny algierski internetowy magazyn queer to Lexo Fanzine. Jest magazynem dla lesbijek i został stworzony przez członkinię Alouen. Na stronie można przeczytać np. o małżeństwach dla zachowania pozorów, filmach i serialach o tematyce queer, historii ruchów i inicjatyw LGBTQ+. Są też informacje i newsy o społeczności lesbijskiej z innych krajów.


Forum Al-Gay DZ

Pomysł stworzenia pierwszej w Algierii przestrzeni dla osób LGBTQ+ w formie czatu i ogłoszeń został zainicjowany przez dwie algierskie lesbijki w 2010 roku. Forum o nazwie Al-Gay DZ jest przestrzenią dyskusji pomiędzy gejami i lesbijkami. Znaleźć można tam deklaracje tworzenia relacji jako para, a nawet plany na wspólne życie. Co ciekawe homoseksualni mężczyźni na ogół szukają tam lesbijek w celu zawarcia fikcyjnego małżeństwa.

Al-Gay DZ jest świetnie zarządzanym forum. Sekcje są uporządkowane według tematu i zainteresowań. Najlepsze wiadomości i komentarze systematycznie pozycjonują się bezpośrednio na stronie głównej. Dotyczy to również najbardziej aktywnych kont na forum, aby zapewnić im większą wiarygodność i uwagę.

Inne fora oraz działalność na Instagramie

Innym tego typu forum jest strona na facebooku Spotted bisex gay lesbienne dz. Takich stron i grup jest wiele, nie tylko w Algierii ale również innych krajach muzułmańskich. Na takiej stronie można zamieszczać swoje ogłoszenia- lesbijka szuka lesbijki, gej szuka geja. Biseksualna osoba szuka biseksualnego partnera/partnerki. Gej szuka lesbijki lub lesbijka szuka geja aby zawrzeć ślub w celu odgrywania przed rodziną i społeczeństwem roli przykładnego małżeństwa a w rzeczywistości każde z nich prowadzi podwójne życie, ma swoich partnerów na boku.

Na instagramie można znaleźć profile algierskich osób queer, profile edukacyjne dedykowane algierskiej społeczności LGBTQ+.

Hipokryzja 

Nie rzadko tematem rozmów na takich algierskich forach czy tematem artykułów w magazynach LGBTQ+ jest hipokryzja. Algierscy internauci i aktywiści zwracają uwagę na obecność niektórych algierskich polityków czy znanych z mediów imamów w klubach nocnych dla gejów. W przeszłości kilka osób udostępniło zdjęcie brata ówczesnego prezydenta Boutefliki w towarzystwie piosenkarza muzyki rai, który jest gejem. Zdjęcia polityków i imamów robione z ukrycia w czasie tak zwanych w Algierii homoseksualnych wieczorów kabaretowych oraz z gejowskich klubów krążą co jakiś czas w sieciach społecznościowych.

Zagrożenia

W czasie Hiraku czyli ruchu protestacyjnego przeciwko czwartej kadencji prezydenta Abdelaziza Boutefliki i jednocześnie ruchu pro demokracyjnego, jeden z aktywistów LGBT+,  Zoheir musiał na dwa miesiące uciec za granicę. Telewizja wyemitowała reportaż pt. „Fabuła”, w którym jego zdjęcie zostało otoczone kółkiem. Jak mówi nie bał się ze zostanie zabity, ale że jego matka, rodzina i sąsiedzi poznają o nim prawdę. Zoheir powiedział ,,Aresztowanie za homoseksualizm oznacza śmierć społeczną. Musisz zostawić wszystko: swoje miasto, rodzinę, pracę, wszystko! W Algierii żaden prawnik nie jest gotowy publicznie bronić homoseksualistów. Jego kariera zostałaby zrujnowana”.

W Algierii nieliczni aktywiści, którzy wyszli z anonimowości, zetknęli się ze skrajną przemocą. W 2013 roku Zak Ostmane opublikował w Internecie pierwszy manifest na rzecz dekryminalizacji homoseksualizmu w Algierii. Jak mówi „Otrzymywałem groźby śmierci, zaatakowano mnie nożem. W telewizji islamistyczny guru oskarżył mnie o nawoływanie do ustanowienia małżeństw dla osób homoseksualnych, chęć wojny domowej i to, że działam z rozkazu Izraela”.

Zak Ostmane, założyciel kolektywu Trans Homo Dz, prawie zapłacił słoną cenę, gdy ujawniono jego działalność. Inwigilowany i zastraszany przez państwo, musiał opuścić Algierię. Jak powiedział  „W Algierii stowarzyszenia LGBT są uważane za przestępcze. Ryzykujemy od dziesięciu do dwudziestu lat więzienia. Internet stał się bastionem umożliwiającym obejście konfrontacji z władzą”.

Z powodu represji i w obliczu zastraszania algierscy aktywiści zwiększyli dyskrecję.

Inspiracja imamem-gejem i alternatywna interpretacja Koranu

Niektórzy algierscy aktywiści inspirują się Ludoviciem-Mohamedem Zahedem, francuskim imamem algierskiego pochodzenia, który otwarcie przyznał się do homoseksualizmu. Według imama islam nie jest homofobiczny. Houari d'Abu Nawas, praktykujący muzułmanin i przyjaciel imama, brał udział w tworzeniu akcji „Islam i homoseksualizm”. Nawas mówi ,,Wyjaśniam ludziom, że islam nie zakazuje homoseksualizmu. W Koranie nie ma ani jednego wersetu, który mówi o homoseksualizmie. W Sodomie i Gomorze nie chodziło o homoseksualizm, ale o gwałt, o kazirodztwo”. Jego wypowiedzi spotykały spotkały się z kontrowersjami i oburzeniem ze strony wielu muzułmanów. Trzeba jednak powiedzieć, że idea promowania alternatywnego czytania Koranu i jego interpretacji powoli zyskuje na popularności wśród części muzułmanów, szczególnie tych umiarkowanych religijne i wśród muzułmanów queer.

Maroko i Tunezja

W 2012 r. w Maroku powstał magazyn internetowy Aswat. Jest głosem społeczności LGBTQ+. Osoby realizujące tę inicjatywę podjęły wyzwanie przełożenia jej na aktywizm. Tak narodził się Aswat – pierwszy ruch specjalizujący się w obronie mniejszości seksualnych w Maroku.

17 maja 2015 r. Shams jako pierwsze tunezyjskie stowarzyszenie otrzymało statut odnoszący się do mniejszości seksualnych. Co najmniej sześć uznanych stowarzyszeń w Tunezji walczy obecnie o dekryminalizację homoseksualizmu. W Sidi Bou Said, 20 km od stolicy, Amina Sboui przekształciła swój dom w schronisko dla Tunezyjczyków LGBTQ+. Rzut kamieniem od Avenue Habib-Bourguiba, głównej arterii Tunisu, stowarzyszenie Mawjoudin otworzyło swoją siedzibę.

W krajach, w których dominują muzułmanie, religię często postrzega się jako nośnik homofobii. Zdaniem Farhata Othmana, byłego tunezyjskiego dyplomaty, który pisał o miejscu homoseksualizmu w islamie, milczenie aktywistów, którzy są sekularystami lub osobami nie wierzącymi, szkodzi ich wizerunkowi. Ochman mówi „Mówimy z punktu widzenia praw człowieka, a nie z religijnego punktu widzenia”. Niektórzy odrzucili religię, jak Ahmed Ben Amor, były wiceprezydent stowarzyszenia Shams. W wieku 15 lat, kiedy jego ojciec, radykalny imam salafista, odkrył jego homoseksualizm, przetrzymywał go w zamknięciu przez dwa dni, po czym próbował go zabić. Dziś Ahmed twierdzi, że jest nie tylko ateistą ale i islamofobem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kuchnia algierska w pigułce

Prawdziwa kuchnia algierska jest aromatyczna i obfituje w różne przyprawy i zioła które nadają niesamowity smak i aromat przygotowywanym potrawom. Algierska kuchnia dziedziczy kulinarne tradycje berberskie, francuskie, hiszpańskie i otomańskie. Bazuje na świeżych i nie przetworzonych produktach- baraninie, jagnięcinie, drobiu, wołowinie (na pustyni popularne jest mięso wielbłąda), rybach (np.sardynki, dorada, miecznik, tuńczyk) i owocach morza (np.krewetki, mule, kalmary). Na owocach np. świeżych figach, owocach opuncji figowej, daktylach. Daktyle właściwie je się zarówno świeże jak i suszone. Algierczycy lubią je przegryzać jako przekąskę a także przygotowywać z nich różne słodkości. Prawie każde danie zawiera dużą ilość warzyw, zwłaszcza bakłażanów, cukinii, pomidorów, ziemniaków, słodkiej papryki, selera, ciecierzycy. Popularne są oliwki- zarówno zielone jak i czarne. Jedzone w sałatkach i gotowane w różnych daniach. Skoro już mowa o oliwkach to koniecznie muszę wspomnie

Języki w Algierii- w jakim języku mówią Algierczycy

Jeśli wydaje Wam się, że w Algierii ludzie posługują się klasycznym arabskim to jesteście w błędzie. Algierczycy bowiem uczą się go dopiero w szkole i nie używają go na co dzień. Języki w Algierii to dość skomplikowany temat gdyż w tym kraju  trzy główne języki jakimi posługują się ludzie to dialekt algierski (dardża), język tamazigh i język francuski. Do tego dochodzą także inne dialekty języka berberskiego (tamazigh).  Oryginalnym językiem Algierii był język berberski ponieważ to nie Arabowie lecz Berberowie (zwani inaczej amazigh) są rdzenną ludnością tego kraju. Berberski miał w Algierii (i ma nadal) różne dialekty. Arabski przybył do kraju gdy Algierię najechali Arabowie. To oni wprowadzili do Algierii kulturę arabską i islam. Kiedy kraj najechali i skolonizowali Francuzi, próbowali pozbyć się rodzimej kultury, a jednym ze sposobów, było narzucenie ludziom języka francuskiego. Po odzyskaniu niepodległości język arabski został ogłoszony językiem urzędowym. Zaś w 2016 roku

Szorba- algierska zupa

Szorba- pyszna zupa z Algierii. Aromatyczna i przepyszna. Pachnąca obłędnie przyprawami. Niezwykle popularna zupa w tym kraju, na równi z harirą.  Występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. Zazwyczaj gotowana na baraninie, chociaż wiele osób preferuje cielęcinę lub kurczaka. Na północy Algierii warzywa zmieniają się zgodnie z sezonami- latem cukinia lub bakłażany a wiosną groszek lub fasola. Niektórzy lubią szorbę bez dodatków, inni z kaszką frik (ze zmiażdżonej pszenicy durum) a jeszcze inni z drobnym makaronem vermicelli. W wielu wersjach, pod koniec gotowania dodaje się suszoną lub świeżą miętę. Na wschodzie Algierii zupa ta bywa nazywana ,,djari'' i ma gładką konsystencję. Szorba może być także ,,biała'' przypominająca z wyglądu nasz polski rosół. Podobnie jak jej ,,czerwona''wersja  występuje w kilku wersjach w zależności od regionu. W Algierze lubi się dodawać do niej cynamon, zaś na wschodzie kraju przyprawa ta rzadko występuje w sło