Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Bourek z ziemniakami, tuńczykiem, oliwkami i natką (lub w wersji wege)

Bourek z ziemniakami, tuńczykiem, oliwkami i natką (lub w wersji wegańskiej bez tuńczyka). Bourek to algierska przekąska serwowana zazwyczaj w towarzystwie zupy hariry. Przygotowuje się go z ciasta dioul które z powodzeniem można zrobić samodzielnie w domu lub kupić gotowe w sklepach arabskich lub internetowych. Przepis na domowy dioul znajdziecie  tutaj .  Bourek przyrządza się z różnymi farszami np. z mielonego mięsa wołowego / z kurczaka i serka topionego/ z pieczarek/ z ziemniaków i tuńczyka/ krewetek.  Dzisiaj jeden z moich ulubionych przepisów. Możecie go z łatwością zweganizować. Sama często to czynię- po prostu nie dodaję tuńczyka. Pomijam też oliwki. Sam farsz z ziemniaków i natki, ze sporą ilością pieprzu jest fantastyczny. PRZEPIS ciasto dioul (kupne lub z mojego przepisu)  kilka ziemniaków (między 500 g a 1 kg- zależy na ile osób) 1 puszka tuńczyka w oleju mała garść czarnych oliwek kilka gałązek natki sól, pieprz olej do smażenia Ziemniaki ob

Pasta z czerwonej fasoli

Pasta z czerwonej fasoli. Wegańska i moim zdaniem przepyszna. Bardzo lubię pasty warzywne i ta jest jedną z moich ulubionych obok  baba ghanoush  i  hummusu z burakiem  oraz  hummusu z suszonymi pomidorami . SKŁADNIKI 1 puszka czerwonej fasoli 4 łyżki oliwy pół ząbka czosnku (opcjonalnie, można pominąć ale ja dodałam) mały kawałek buraka ugotowanego albo surowego (opcjonalnie ale podkręci kolor) łyżeczka słodkiej papryki łyżeczka ziół prowansalskich szczypta ostrej papryki szczypta kuminu (opcjonalnie, można pominąć ale ja dodałam) WYKONANIE Fasolę odcedzić, przepłukać zimną wodą i przełożyć do blendera lub miski w której będzie się blendować pastę. Dodać pozostałe składniki i zblendować wszystko na jednolitą, smarowną pastę. Kanapki z nią smakują fantastycznie gdy podamy je z dodatkiem kiełków, ogórka, papryki i pomidorów.

Kuchnia algierska w pigułce

Prawdziwa kuchnia algierska jest aromatyczna i obfituje w różne przyprawy i zioła które nadają niesamowity smak i aromat przygotowywanym potrawom. Algierska kuchnia dziedziczy kulinarne tradycje berberskie, francuskie, hiszpańskie i otomańskie. Bazuje na świeżych i nie przetworzonych produktach- baraninie, jagnięcinie, drobiu, wołowinie (na pustyni popularne jest mięso wielbłąda), rybach (np.sardynki, dorada, miecznik, tuńczyk) i owocach morza (np.krewetki, mule, kalmary). Na owocach np. świeżych figach, owocach opuncji figowej, daktylach. Daktyle właściwie je się zarówno świeże jak i suszone. Algierczycy lubią je przegryzać jako przekąskę a także przygotowywać z nich różne słodkości. Prawie każde danie zawiera dużą ilość warzyw, zwłaszcza bakłażanów, cukinii, pomidorów, ziemniaków, słodkiej papryki, selera, ciecierzycy. Popularne są oliwki- zarówno zielone jak i czarne. Jedzone w sałatkach i gotowane w różnych daniach. Skoro już mowa o oliwkach to koniecznie muszę wspomnie

Języki w Algierii- w jakim języku mówią Algierczycy

Jeśli wydaje Wam się, że w Algierii ludzie posługują się klasycznym arabskim to jesteście w błędzie. Algierczycy bowiem uczą się go dopiero w szkole i nie używają go na co dzień. Języki w Algierii to dość skomplikowany temat gdyż w tym kraju  trzy główne języki jakimi posługują się ludzie to dialekt algierski (dardża), język tamazigh i język francuski. Do tego dochodzą także inne dialekty języka berberskiego (tamazigh).  Oryginalnym językiem Algierii był język berberski ponieważ to nie Arabowie lecz Berberowie (zwani inaczej amazigh) są rdzenną ludnością tego kraju. Berberski miał w Algierii (i ma nadal) różne dialekty. Arabski przybył do kraju gdy Algierię najechali Arabowie. To oni wprowadzili do Algierii kulturę arabską i islam. Kiedy kraj najechali i skolonizowali Francuzi, próbowali pozbyć się rodzimej kultury, a jednym ze sposobów, było narzucenie ludziom języka francuskiego. Po odzyskaniu niepodległości język arabski został ogłoszony językiem urzędowym. Zaś w 2016 roku

,,Moja algierska rodzina’’ - recenzja książki i moje subiektywne spostrzeżenia

Książkę poleciła mi jedna z obserwatorek  mojego profilu na Instagramie wiedząc, że prowadzę profil na temat Algierii. Ponieważ od lat interesuję się tym krajem bardzo ucieszyłam się, że na rynku wydawniczym pojawiła się nowa pozycja na jego temat. Właściwie wszystkie książki o Algierii jakie dostępne są w Polsce pochodzą z lat 60. i 70., więc z kompletnie z nieaktualnymi informacjami. Zdecydowanie brakuje w Polsce książek na temat tego kraju. Po poleceniu ,, Mojej algierskiej rodziny’’, szybko wpisałam jej tytuł do internetu, aby dowiedzieć się o czym tak naprawdę jest. Sam opis oraz jej fragment zachęcił mnie do jej przeczytania. Oto opis zamieszczony na okładce z tyłu książki, dostępny także w internecie: ,, Alice Schwarzer zaprzyjaźniła się z algierską dziennikarką Dżamilą w 1989 roku. Później poznała jej rodziców, braci, siostry, bratanków i siostrzeńców. Odwiedzając Algierię, świętowała z nimi Nowy Rok, tańczyła na weselach, rozmawiała o życiu, lękach i nadziejach, by

Pogrzeb i cmentarze w Algierii

Obrzędy i zwyczaje pogrzebowe różnią się między sobą w zależności od kraju, kultury, tradycji a także religii. Nie będę pisać o tradycjach pogrzebowych w islamie ponieważ (jak już zauważyliście) nie skupiam się na swoim blogu na religii- teorii. Jeśli macie ochotę bardziej zgłębić temat pod kątem islamu, na pewno znajdziecie sporo ciekawych artykułów w internecie. W tekście opisałam jak wygląda pogrzeb i jak wyglądają cmentarze Algierczyków- muzułmanów. Niestety nie wiem jak prezentują się tradycje i uroczystości pogrzebowe oraz cmentarze Algierczyków- Kabylów którzy są chrześcijanami.  Przed pogrzebem Śmierć dla muzułmanów jest częścią życia i stanowi przejście do rzeczywistości pozaziemskiej. Gdy ktoś umiera członkowie jego rodziny przekazują informacje pozostałym członkom, następnie ci przekazują informacje dalszym krewnym, znajomym i sąsiadom- w zależności od możliwości albo osobiście albo telefonicznie. Właściwie od razu do domu tej rodziny schodzą się krewni i sąsie

Halloween w Algierii

Halloween jest obchodzone w coraz większej liczbie krajów na całym świecie, nie powinno więc dziwić to, że kilka lat temu dotarło także do krajów arabskich. Nie będę wam opisywać czym jest i skąd się wzięło bo jestem pewna, że większość z Was mniej więcej orientuje się w temacie a jeśli nie to naprędce znajdzie wiele informacji w internecie. Przejdźmy więc od razu do konkretów. Muzułmańska wersja Halloween Zanim opiszę Wam jak to wszystko działa w Algierii, chciałabym Wam przedstawić pewną ciekawostkę. Otóż, w krajach Zatoki Perskiej takich jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman, Kuwejt, Katar i Bahrajn obchodzone jest święto zwane Gargean. Bardzo wyczekiwane przez tamtejsze dzieci. Gargean przypada w 15 noc miesiąca kalendarza muzułmańskiego i ma na celu przypomnienie muzułmanom o przygotowaniu się do postu- ramadanu, który rozpocznie się 2 tygodnie po Gargean'ie. Tradycja polega na zbieraniu przez dzieci słodkości. Maluchy przebierają się w kolorowe, bog