W Algierii edukacja jest darmowa i obowiązkowa dla wszystkich w przedziale wiekowym 6-15 lat, chociaż sporo rodziców posyła do szkoły swoje 5 letnie dzieci (jest to opcjonalne). Dziś parę słów o przedszkolach algierskich.
Rząd pokrywa większość kosztów (ok. 83%) które generują państwowe żłobki, przedszkola i domy kultury, a resztę płacą rodzice. W tych prywatnych rodzice pokrywają wszystkie koszty.
Dzieci umieszczane w publicznych żłobkach i przedszkolach otrzymują posiłki, opiekę zdrowotną i edukację. Nie ma znormalizowanego programu- każda instytucja decyduje o działaniach w swoim zakresie. Dzieci spędzają tam zazwyczaj 8 godzin dziennie. Żłobki przyjmują dzieci już od 4 miesiąca życia.
Algierczycy chętnie posyłają swoje dzieci do przedszkoli, coraz więcej ludzi decyduje się także na żłobek. Ludzie mają większe zaufanie do żłobków i przedszkoli prywatnych. Uważają, że poziom opieki i edukacji w państwowych jest bardzo niski, nie profesjonalny a podejście opiekunów obojętne. Prywatne placówki cieszą się ogromną popularnością i jest ich w kraju bardzo dużo. Niektórzy rodzice mając do wyboru żłobek czy przedszkole państwowe wolą pozostawić dzieci w domu pod opieką mamy lub teściowej. Kto nie ma takiej opcji oczywiście posyła dziecko. Wielu ludzi wspomina, że w latach 80 i 90 poziom tych państwowych był o wiele wyższy dzięki zaangażowanym i dobrze wykształconym opiekunom.
Część prywatnych dba o rozwój dziecka proponując różne gry, zabawki, zabawy, wycieczki, plac zabaw, naukę dostosowaną do wieku. Pozostałe (zarówno część prywatnych i te publiczne) nie mają do zaproponowania nic ciekawego- dzieci bawią się same, bez zabawek (jakieś zazwyczaj są ale mało i niezbyt ciekawe) lub się nudzą.
Aby korzystać można opłacić z góry cały miesiąc albo płacić tylko za te dni w które się przyprowadza dziecko. Można przyprowadzać dziecko kiedy się chce- codziennie lub raz na kilka dni. Dzieci otrzymują 3 posiłki dziennie (raczej typowe algierskie, dostosowane do dzieci). Mają także popołudniowe drzemki.
Część prywatnych wysyła rodzicom codziennie zdjęcia lub filmiki ich dzieci w sms lub na messenger- aby rodzic był spokojny, że wszystko jest ok. Niektóre mają kamerki i rodzic po zalogowaniu się może mieć podgląd na salę w której przebywają dzieci.
Aby pracować w przedszkolu nie trzeba mieć skończonych studiów pedagogicznych ale osoby te mają pierwszeństwo w zatrudnieniu. Można być na przykład po filologii francuskiej z wybraną specjalizacją dydaktyka. Im dłuższy staż pracy nauczyciela, tym większa pensja. Osoby pracujące w tych placówkach zarabiają więcej niż najniższa krajowa (najniższa krajowa ok. 18 tys. Dinarów- to tak jakby w Polsce żyć za 1800 zł).
Komentarze
Prześlij komentarz