El Mordjene- algierski krem, który stał się hitem

Prosto z Algierii przywędrował do mnie krem El Mordjene. Krem jest produkowany w Oranie w Algierii przez rodzinną firmę Cebon. Smakuje identycznie jak białe Kinder Bueno! Dosłownie 1:1.

W Algierii kremy te robią furorę na rynku, a firma ma bardzo dobry marketing. Rozpromowała krem El Mordjene za pomocą social mediów, głównie tik toka.

Byłam ciekawa czy faktycznie jest on tak pyszny jak się wszyscy zachwycają, czy to tylko dobry marketing. Krem jest faktycznie przepyszny. Nie dziwię się, że jak trafił do Francji to spadła sprzedaż Nutelli!

Ten krem (są też inne jego wersje smakowe) i pozostałe produkty tej marki cieszą się coraz większym powodzeniem w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, ale także we Francji.

Możecie sobie wejść na instagramowy profil Cebon i pooglądać ich produkty, tylko ostrzegam! Grozi to ślinotokiem. Myślę sobie, że totalnie mogłabym zostać polską ambasadorką tej marki 😉

Podoba mi się, że logo na wszystkich produktach tej algierskiej marki jest kobieta w tradycyjnym algierskim stroju haik. Haik to jeden z symboli algierskiej kultury. 

We wrześniu 2024 r. Middle East Eye informował, że El Mordjene, który zachwycił smakiem przypominającym Kinder Bueno, otrzymał zakaz importu do Europy. Jego sprzedaż latem 2024 wywołała prawdziwy szał, do tego stopnia, że nie było jego zapasów w magazynach w wielu sklepach we Francji. Francuscy konsumenci dosłownie szturmem kupowali El Mordjene, zwabieni rekomendacjami influencerów chwalących smak kremu. Ta nagła popularność spowodowała gwałtowny wzrost jego ceny, co jeszcze bardziej zwiększyło zainteresowanie konsumentów tym produktem.

Jednak import kremu do Europy został wstrzymany. Jak podały algierskie media TSA, w porcie w Marsylii zablokowane zostały całe kontenery tego smarowidła, które nie zostało dopuszczone do wprowadzenia na rynek europejski.

Podany oficjalny powód opiera się na zastosowaniu art. 20 Rozporządzenia Europejskiego nr 2202/2292. Niniejszy tekst reguluje warunki importu produktów spożywczych zawierających mleko do Unii Europejskiej. Algieria, nie przestrzegając niektórych kontroli zdrowotnych nałożonych przez UE, szczególnie w odniesieniu do substancji farmakologicznych i produktów mlecznych, nie należy do krajów uprawnionych do eksportu tego typu produktów.

Według prezesa Algierskiego Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów to wyjaśnienie nie jest prawdziwe. Według niego prawdziwy powód zakazu można wiązać z zagrożeniem, jakie El Mordjene stanowi dla europejskich produktów, zwłaszcza Nutelli, szczególnie teraz gdy od kilku miesięcy cieszył się ogromną popularnością a co za tym idzie dużą sprzedażą. Większość internautów poparła stanowisko prezesa a wśród wielu komentarzy można było znaleźć np. takie: ,,EU is quicker to ban Algerian spread imports than Isr*el weapons exports. The West double standards are really debunked", ,,Let me guess, Nutella was being affected by boycotts and people switched to these guys and now it's hurting Nutella in their pockets".