Według Oliviera Le Cour Grandmaisona kolonizacja Algierii doprowadziła do eksterminacji 1/3 populacji (masakry, deportacje, głód, epidemie). Na skutek działań wojennych i represji (np.rekwirowanie bydła i żywności czy pozbawianie ziemi uprawnej) w czasie trwającego pół wieku podporządkowywania sobie kraju przez Francuzów zmarło nawet pół miliona jego mieszkańców. Pół miliona z trzech, które tam żyły w 1830 roku. „Co szósty Algierczyk stracił życie w wyniku francuskiego podboju. Taki holokaust z pewnością zostawia ślady" - stwierdził francuski historyk Pierre Montagnon.
Francja chciała zasobów naturalnych Algierii- ropy naftowej, minerałów i ziemi by zachować swoją potęgę militarną i ekonomiczną, były one kluczowe dla produktywności rolnictwa Francji, a jej przemysł opierał się na algierskim węglu. Większość bogactwa Algierii w przemyśle,górnictwie, rolnictwie i handlu była kontrolowana przez kolonizatorów (głównie Francuzów). Europejczycy posiadali ok. 30% całkowitej ziemi uprawnej, w tym wszystkie najbardziej żyzne ziemie i większość obszarów nawadnianych. Rdzenni mieszkańcy byli wypychani coraz dalej w góry, na gorsze i mniej żyzne tereny.
W 1953 r. 60% muzułmańskiej ludności wiejskiej zostało oficjalnie uznane za pozbawione środków do życia. Społeczność europejska, licząca wówczas około miliona osób z ogólnej populacji 9 milionów, posiadała ok.66% ziemi uprawnej.
Francuzi nałożyli na muzułmanów wyższe podatki niż na Europejczyków. Oprócz płacenia tradycyjnych podatków sprzed podboju francuskiego, płacili również nowe podatki, z których kolonizatorzy byli zwolnieni. Francuzi kontrolowali jak dochody będą wydawane. W rezultacie miasta miały piękne budynki miejskie, brukowane ulice otoczone drzewami, fontannami i posągami, podczas gdy algierskie wioski i obszary wiejskie korzystały z tych pieniędzy niewiele lub wcale.
Po wojnie, kiedy Algieria uzyskała niepodległość, wszyscy ,,byli kolonizatorzy" dostali od państwa francuskiego odszkodowania za utraconą w Algierii ziemię, której nigdy nawet sami nie uprawiali. Wielu Francuzów zarządzało ogromnymi latyfundiami. Za marne grosze pracowali na nich Algierczycy. Francuscy ,,właściciele ziemscy" byli tak bogaci, że mogli kupować zamki lub hektary ziemi we Francji a z ich majątku żyją do dziś ich dzieci i wnuki.
Komentarze
Prześlij komentarz