Mawlid Ennabaoui/Annabawi a w Algierii zwane Mouloud to święto z okazji urodzin proroka Mahometa. W Algierii jest to święto państwowe i dzień wolny od pracy.
Nie wszyscy Algierczycy obchodzą to święto, ale można uznać, że większość to robi. Co warte podkreślenia- jedni mniej inni bardziej tradycyjnie.
Ludzie składają sobie życzenia. Rodziny spotykają się ze sobą, spożywa się tradycyjne jedzenie. Głównie kuskus, rechta, chakchouka (nie jajka z papryką lecz inne danie o podobnie brzmiącej nazwie) a także słodkości takie jak tamina czy makrout (przepisy znajdziecie w moich starszych postach). Organizowane są festiwale, parady. W domach kultury organizowane są koncerty. Śpiewane są pieśni, recytowana jest poezja na cześć Mahometa, opowiadane są historie z jego życia i czytany jest Koran.
Wieczorem ludzie puszczają fajerwerki i petardy. Bogaci rozdają jedzenie biednym. Często dekoruje się meczety, w meczetach ludzie zostawiają datki pieniężne dla dzieci które uczą się na pamięć Koranu. W domach zapala się świeczki, robi się także henne dla kobiet i dzieci. Dzieci ubierane są w mini wersje tradycyjnych strojów. Kobiety także ubierają się elegancko. W części rodzin śpiewa się piosenki dotyczącego tego wesołego wydarzenia. Niektóre rodziny właśnie tego dnia postanawiają obrzezać swoich synów.
Oczywiście jak wspomniałam na początku nie każdy obchodzi to święto tak tradycyjnie. Znaczna część ludzi po prostu szykuje tradycyjne jedzenie, spotyka się z rodziną, ogląda jakiś koncert czy inne wydarzenie z tym związane w TV. Nie każdy bierze udział w tym wszystkim co opisałam Wam wyżej. Oczywiście im ktoś bardziej tradycyjny tym bardziej tradycyjnie obchodzi Mouloud. Są też Algierczycy w ogóle nie obchodzący tego święta. Jedna z wykładni islamu przyjmuje, że nie powinno się go obchodzić.
Komentarze
Prześlij komentarz