Algierskie ciastka griwech. Chrupiące, słodkie. Jeśli miała bym je porównać do czegoś co zna każdy z nas to myślę, że blisko im do naszych polskich faworków. Griwech są jednak dodatkowo oblane słodkim syropem i obsypane sezamem.
SKŁADNIKI:
- 500 g mąki
- 1 łyżeczka aromatu waniliowego
- 1/2 opakowania proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 150 g masła
- 1 jajko
- 1/2 łyżki octu
- 90 ml wody
- 1 łyżka wody z kwiatu pomarańczy
- olej
- sezam
Syrop do polania:
- 1½ szklanki cukru
- 3/4 szklanki wody
- 1 łyżka wody z kwiatu pomarańczy
Do garnuszka wlać wodę, wodę z kwiatu pomarańczy i wsypać cukier. Wymieszać i gotować na wolnym ogniu ok. 15 minut. Gotowy syrop odstawić.
Do miski wsypać mąkę, szczyptę soli, aromat waniliowy oraz proszek do pieczenia. Wymieszać i odstawić.
Masło rozpuścić i ostudzić. Dodać do masła rozbełtane jajko i dobrze wymieszać.
Następnie dodać wszystko do miski z suchymi produktami.
Dodać ocet, wodę oraz wodę z kwiatu pomarańczy i szybko zagnieść elastyczne, miękkie ciasto. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut.
Ciasto cienko rozwałkować i wycinać kwadraciki a w nich po kilka pasków. Następnie złapać palcami za jeden z rogów ciasta i przeplatać nim pomiędzy paskami. (wpiszcie griwech na youtube aby zobaczyć technikę uplatania ciasta).
Gotowe wkładać na gorący, głęboki olej i smażyć na średnim ogniu aż będą złote z każdej strony.
Usmażone przełożyć prosto do garnuszka z syropem. Po obtoczeniu w syropie wyjąć i posypać sezamem.