✔ 600 g sera twarogowego
✔ 3 jajka
✔ cukier puder (ilość w zależności od tego jak słodko lubimy)
✔ garść rodzynek
✔ 2 opakowania ciastek oreo (w każdym opakowaniu było 16 ciastek)
✔ 60-70 g masła
✔ 80 ml śmietanki kremówki 30%
Z ciastek wyjąć krem i włożyć go do miseczki. Ciastka zmielić w blenderze i dodać rozpuszczone masło aby powstała konsystencja mokrego piasku. Ja z dwóch opakowań zostawiłam do późniejszego zużycia 8 ciastek a resztę właśnie zmieliłam. Ciastka wymieszane z masłem ugnieść w tortownicy na płasko i wstawić do lodówki. Ser zmielić dwa razy. Dodać 2 jajka i jedno żółtko, cukier puder, cukier waniliowy i krem z ciastek. Zmiksować. Następnie ubić jedno białko. Dodać do masy i wymieszać łyżką. Wsypać niewielką garść rodzynek i dodać pokrojone w kawałeczki 4 ciasteczka. Wymieszać i przelać do tortownicy. Nagrzać piekarnik do 160 stopniach i piec ok godzinę. Ja przykryłam górę folią na czas pieczenia. Sernik upiekł mi się równiutki, nie poszedł mi w górę ani nie opadł. Zostawić do wystudzenia. Później ubić kremówkę i posmarować nią górę sernika. Pokruszyć pozostałe ciasteczka na wierzch i wstawić do lodówki na kilka godzin. Smacznego
www.facebook.com/1szczyptaorientu
www.facebook.com/1szczyptaorientu
Komentarze
Prześlij komentarz